Joga to wywodzący się z Indii trening ciała i umysłu. Wśród wielu technik takich, jak: Ashtanga, Bikram Jivamukti, Aero, czy Iyengara pojawiła się nowa, mająca zbawienny wpływ na naszą cerę. To joga twarzy! Twarz to nasza wizytówka, o którą należy dbać także od wewnątrz.
Joga twarzy działa odmładzająco – odpręża, wycisza, ćwiczy mięśnie. W ten sposób cera zachowuje młody, świeży, wypoczęty, promienny wygląd. Wykonywać można ją siedząc przed komputerem, czy telewizorem, a także bawiąc się z dziećmi. Najmłodsi to najlepsi kompani do ćwiczeń, którzy z pewnością entuzjastycznie zareagują na mamę, robiącą zabawne miny.
Usuwanie zmarszczek na twarzy nigdy nie było prostsze!
Tak jak w każdej technice jogi, również w tym wypadku niezwykle istotny jest oddech. To podstawa jogi twarzy. Przeponowe, głębokie, równomierne i rytmicznie wdechy i wydechy działają odprężająco, widocznie jest to również w obszarze cery. Mięśnie się rozluźnią, a z twarzy znika napięcie. Organizm będzie dotleniony, a koncentracja się poprawi. Takie sesje oddechu możesz przeprowadzać kilka razy w ciągu dnia, także podczas pracy. W ten sposób zrelaksuje się nie tylko Twoje ciało, ale też umysł, a Ty z nową energią (widoczną na twarzy) ruszysz do dalszych zadań. Skoro mięśnie są już odprężone, możesz przystąpić do właściwej jogi twarzy. Praca nad okolicami oczu powinna spodobać się przede wszystkim pracującym przed komputerami. Nie tylko pomoże zapobiec powstawaniu kurzych łapek, ale pozwoli też na chwilę odpocząć zmęczonym oczom. Oderwij wzrok od komputera. Zacznij mocno, przesadnie unosić brwi, robiąc zadziwioną minę. Przytrzymaj pozycję przez kilka sekund i powtórz czynność kilkukrotnie. A teraz z nieruchomą głową spójrz na przemian w dół i w górę przytrzymując kilka sekund. Następnie zacznij spoglądać w prawo i lewo, potem po przekątnej. Na koniec zacznij kręcić gałkami kółeczka. Takie wywracanie oczami skutecznie wzmocni mięśnie tego obszaru.
Czas na szeroki uśmiech! To doskonała gimnastyka dla twarzy i jedna z najistotniejszych części jogi twarzy. Mocno naciągnij kąciki ust na boki, trzymaj tę pozycję przez 10 sekund. Powtórz tę czynność 10 razy. Szeroki uśmiech to przyjazne ćwiczenie, które najlepiej wykonywać jak najczęściej – automatycznie poprawi Ci to humor. Przy okazji pobudzi i wzmocni mięśnie policzków oraz ust, dzięki czemu ich kontur będzie poprawiony, a zmarszczki mniej widoczne. Podobnie zadziała składanie ust w dzióbek/do pocałunku oraz robienie rybki.
Na koniec joga dla okolic podbródka oraz szyi. Zacznij od ćwiczenia, które polega na naśladowaniu ruchu przeżuwania przez krowę. Otwórz usta i zacznij wykonywać dolną żuchwą okrężne ruchy – raz w jedną, raz w drugą stronę. W ten sposób aktywizujesz mięśnie podbródka i policzków. O skórę szyi zadbasz kładąc ręce na dekolcie, a następnie odchylając powoli głowę w przód i tył. Teraz w lewo i prawo. Na koniec kręć głową kółka. Podczas tych ćwiczeń odczuwalne powinno być delikatne napięcie pod dłońmi. Pamiętaj jednak, aby nie naciągać skóry zbyt przesadnie. Joga twarzy to przede wszystkim relaks i pozbycie się napięcia – także z twarzy. Przywraca cerze zdrowy blask, wygładza, działając jak naturalny lifting. Usuwa zmęczenie i stres, a także poprawia krążenie krwi.
Bibliografia
1. Cho EA., Cho EH., Choi SJ., Park KH., Kim SY., Jeong YJ., Ku CS., Ha BJ., Jang, DI., Chae HJ., Screening of Anti-wrinkle Resource from Herbal Medicinal Extracts and Stability Test of Its Cosmetic Products, 2011
2. Wojnowska D., Juszkiewicz-Borowiec M., Chodorowska G., Wpływ menopauzy na starzenie się skóry, 2006
3. Łastowiecka-Moras E., Bugajska J., Naturalne promieniowanie UV a przedwczesne starzenie się skóry człowieka, 2001
Joga twarzy jest super – kilka minut dziennie a skóra odświeżona jak po zabiegu 🙂
Joga twarzy i co jeszcze? Fitness piersi?
Ale fajne te cwiczenia, na pewno spróbuję
Pierwszy raz o tym słyszę 🙂
Ale może coś w tym jest… A niby mówią że właśnie lepiej się nie uśmiechać ani nie mrużyć oczu żeby nie powodować mimicznych zmarszczek, sama już nie wiem. A tak w ogole to mam richevon, mam, używam, zadowolona jestem, choć robi mi się powoli lwia zmarszczka ale to chyba już problem z mięśniem a nie ze skórą.
Joga twarzy? 😀 To jakiś żart, czy co? To mi się kojarzy raczej z walką z migreną, a nie ze zmarszczkami.